rincewind rincewind
585
BLOG

Opozycja na dopalaczach

rincewind rincewind Polityka Obserwuj notkę 4

Mimo, iż CBŚP zatrzymało dilera narkotykowego, który zaopatrywał celebrytów, prawników i polityków, zachowania i wypowiedzi przedstawicieli naszych elit nadal wydają się dość chaotyczne intelektualnie. Można z tego wysnuć wniosek, że elity mają już nowego dilera, albo stosują w celu pobudzenia umysłów wspomagacze legalnie dostępne na rynku.

W przypadku takiego Aleksandra Kwaśniewskiego, który nie bez powodu został memem alkoholowym, sprawa jest prosta.. Wspomagacze legalnie dostępne na rynku pod postacią wódki zawsze były źródłem inspiracji dla tego wielkiego człowieka, o czym świadczą jego wyczyny na wyjazdach zagranicznych z naciskiem na kierunek wschodni. Studenci ukraińscy, którzy wysłuchali w 2008 roku wykładu Aleksandra na uniwersytecie kijowskim, do tej pory są w stanie głębokiego szoku. Część z nich jest pod stałą opieką psychologów, część targnęła się na życie, a pozostali założyli koło Anonimowych Olkoholików.

Ostatnia wypowiedź Olka świadczy o tym, że nadal nie wylewa za kołnierz i daje radę: „Za Konstytucją głosowało więcej ludzi, niż za partią rządzącą.”

Wynika z tego, że Konstytucja Olka brała udział w wyborach powszechnych, a jej rywalami było kilkanaście innych Konstytucji. Konstytucja Olka wygrała te wybory miażdżącą ilością głosów 54% , a pozostałe nie osiągnęły nawet progu wyborczego. Za to wygrana partii obecnie rządzącej nie była wynikiem demokratycznych wyborów, lecz referendum, w którym można było odpowiedzieć tylko na jedno pytanie: „Czy jesteś za PiS?” Na „tak” odpowiedziało 37% wyborców, a 63% było przeciw. Nasuwa się wobec tego prosty wniosek, że PiS przegrał z Konstytucją wynikiem 37% do 54%.

Zostawmy Aleksandra i przejdźmy do następnego przedstawiciela grupy dającej radę bez dilera. Jest nim niewątpliwie sędzia, który będąc na szkoleniu pt. „Jak zaorać pisiorow paragrafami”, uległ czarowi wspomagaczy legalnie dostępnych na rynku i przekonany o swojej nieusuwalności postanowił rozwinąć skrzydła i pofrunąć nad światem. Nagłówek w jednej z krakowskich gazet głosił: „Pijany sędzia wypadł z okna. Trafił do szpitala”. Od dawna wiemy, że sędziowie zaliczają się do gatunku nadludzi. Fakt, iż autorytet prawniczy mimo tego, że był pijany i wypadł z okna, dał radę trafić do szpitala, jest na to niezbitym dowodem.

Analogiczny, w pewnym sensie, przypadek zdarzył się niedawno w Rosji, gdzie delikwent umarł z przepicia, trafił do kostnicy, a następnie ożył i wrócił na imprezę. W wyniku tego jeden z pijących żałobników zemdlał z wrażenia. Nie wiadomo, czy nasz sędzia wrócił na imprezę, ale podobną reakcję (omdlenie z wrażenia) wywołało wśród obywateli Polski oświadczenie po innej imprezie kolesi z Sądu Najwyższego, że Trybunał Konstytucyjny nadal żyje, a jego wyroki będą respektowane w rzeczywistości alternatywnej. Nie ma dowodów na to, że sędziowie SN wydali to oświadczenie pod wpływem środków, ale jeśli zrobili to na trzeźwo, to trudno ten fakt racjonalnie wytłumaczyć.

W przypadku legendarnego Bronisława Komorowskiego nie jest pewne, czy korzystał on z usług dilera, czy stan pobudzenia jego umysłu wynika z przyczyn genetycznych i środowiskowych. Faktem jest, że cały czas trzyma formę, o czym świadczy jego ostatnia wypowiedź: „Przestrzegam opozycję, aby nie wyjmowała sobie nawzajem członków”. Wypowiedź ta dowodzi, że Bronisław jest uważnym obserwatorem posiedzeń parlamentu, na których wyniki głosowań są tak przewidywalne, że posłowie opozycji z nudów zabawiają się w ten dziwny sposób. Wyjaśnia to także, dlaczego wszystkie kamery na sali posiedzeń są skierowane na ławy opozycji: ktoś chce sobie dorobić na Red Tube.

Pozostając jeszcze w temacie członków wypada zacytować najnowszą myśl Stefana Niesiołowskiego: „Metodą wygrania wyborów wprowadzono dyktaturę”. Sens tej wypowiedzi jest mniej więcej taki, jak: „Metodą kupna ukradziono baton ze sklepu”. Nie wiadomo, co to za stwór siedzi w głowie Stefana, ale wygląda na to, że pożarł już większość szarych komórek i teraz zabiera się za rdzeń przedłużony, czego wynikiem są niekontrolowane odruchy Stefana zarejestrowane przez kamery na sali posiedzeń (te same, które rejestrują wyjmowanie sobie członków przez posłów opozycji). W tym przypadku narkotyki możemy wykluczyć, bo narkotyki omijają Stefana szerokim łukiem, wiedząc, że mogłyby się od niego uzależnić i ulec wyniszczeniu.

Pozytywnym i natychmiastowym skutkiem zatrzymania dilera narkotyków zaopatrującego polityków są widoczne od kilku dni zmiany w psychice lidera totalnej opozycji Grzegorza Schetyny, który oświadczył po odstawieniu środków halucynogennych, że PO wezwie naród do referendum na temat wyjścia z UE. To dowód na to, że ludzie którzy wychodzą z uzależnienia zaczynają sensownie myśleć.

Z kolei jego kolega partyjny, Paweł Adamowicz, jak ciągnął, tak ciągnie nadal. I wcale nie chodzi tu o jego występ w ekipie burłaków z ratusza ciągnących samolot Amber Goldu, ale o wciąganie białego proszku narządem węchowym, którego wynikiem jest takie wyznanie:„Jaruzelski powołując Trybunał Konstytucyjny realizował wizję zjazdu Solidarności.” Tu mamy tylko krok od stwierdzenia, że wizją Solidarności była współpraca z Jaruzelem we wprowadzaniu stanu wojennego i umacnianiu wartości internacjonalistycznych, jaki niósł ze sobą Związek Radziecki. Jeśli pan Adamowicz ma takie wyobrażenie na temat wizji Solidarności, to oznacza, że biznes dilera z Gdańska, dostarczającego towar do ratusza nie jest zagrożony i nadal kwitnie. Inną hipotezą jest, że pan Adamowicz nie ciągnie, lecz jest po prostu idiotą.

Wypada także wspomnieć o malowniczej postaci świata akademickiego, pani Jadwidze Staniszkis, dla której aresztowanie dilera nie stanowi problemu, bo wieloletnie zapasy dopalaczy ma zgromadzone pod postacią czerwonych pomadek, którymi obficie nawilża wargi przed wystąpieniami w mediach. Utrzymując w ten sposób stały stan pobudzenia umysłowego wysnuła ostatnio wniosek, że nie tylko Duda i Szydło są marionetkami Kaczyńskiego, ale także Kaczyński jest marionetką. Do tej pory wiadomo było, że nad Jarkiem nie ma już nikogo, ale pani Staniszkis najwyraźniej dostrzegła jakieś związki z Bogiem, co świadczy o dobrej jakości materiału, który pani profesor zażywa.

Na koniec „kwiatek” w dosłownym tego słowa znaczeniu. Pan Szejnfeld, zabrawszy plecak z dopalaczami i aparat fotograficzny udał się w plener, aby dokumentować złowrogi wpływ kaczystów na środowisko naturalne. Ujrzawszy kwiat maku wyrastający ze skały pan Szejnfeld wydalił z siebie taki oto poemat: „My, NARÓD, jak ten delikatny, czerwony mak, nie poddamy się imadłu kamiennej klatki!!! Wzejdziemy kwitnąc wolnością!”.

Bez wpływu środków halucynogennych ten tekst miałby prawdopodobnie inną formę: Ku*wa, jak rządzą te pisiory, to nawet maki wyrastają ze skały!

Całokształt twórczości pana Szejfelda może budzić wśród odbiorców pewien niepokój i przeczucie, że ta wybitna postać, będąca żywym świadectwem wątłości granicy między geniuszem i kretynizmem, może w niedalekiej przyszłości trafić na jakiś odwyk dla Genialnych Poetów.

rincewind
O mnie rincewind

Hobby: guitar, books, movies, history, photography and sex Filmy: Lord of the Rings, Star Wars, 007, Prison Break, Invasion, Stargate, Dexter, Indiana Jones, Bones, 24, Firefly, Lost Room, Nocznoj Dozor, Supernatural, Lethal Weapon, Die Hard, Alien Naked Gun, Minority Raport, Black Hawk Down, The Rock, Speed, Blade Runner, Deep Blue Sea, Gladiator, Sleepy Hollow, Signs, The Village ...and many more Muzyka: Sylvan, Galahad, Damien Rice, Pink Floyd, Totentanz, Coma, Riverside, Albion, Quidam, Collage (and all mutation), Genesis, Marillion, Neal Morse, Mike Oldfield, James Blunt, Paul Rogers, Pendragon, Kansas, Jethro Tull, Lacrimosa, Nightwish, Mozart, Beethoven, Blind Guardian, Serj Tankian, Steven Wilson, Metallica, Alan Parson, Justin Timberlake, Amy Winehouse, Dave Matthews Band, Eagles, Deep Purple , Black Sabbath, Tori Amos, Sade ...and many more... Książki: Oriana Fallaci, Maxime Chattam, Terry Pratchett, Stephen King, Jarosław Grzędowicz, Andrzej Pilipiuk, Wladimir Wasiliew, Sergjej Lukjanienko, Marek Krajewski, Anna Kańtoch, Douglas Preston, Jacek Piekara, Lincon Child, Jeffery Deaver, Dean Koontz, Marcin Wolski, Waldemar Łysiak, Arthur Conan-Doyle ...and many more

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka